Postanowiliśmy
powierzyć nasze życie i naszą wolę opiece Boga, jakkolwiek Go pojmujemy
czytanie z
Wielkiej Księgi: rozdział JAK TO DZIAŁA str. 51-54
Krok trzeci to
podjęcie decyzji. Oddanie swej woli i życia pod opiekę Siły Wyższej, Boga, jakkolwiek
go rozumiemy. Praktyczną konsekwencją tej decyzji jest gotowość do postawienia
kolejnych kroków. Gotowość i działanie w celu ich postawienia. Jeśli wciąż masz
problem ze zdefiniowaniem Sily Wyższej, to nie ma się czym martwić. Twoja
własna koncepcja Boga jest w zupełności wystarczająca. Dokładnie taka, jaką
przyjąłeś w kroku drugim.
Czy jesteś gotowy
na podjęcie decyzji, aby oddać swoje życie pod opiekę Boga, jakkolwiek go
rozumiesz? To jest kluczowe pytanie, przed postawieniem kroku trzeciego.
Nasze
doświadczenie jest następujące. Jeśli uczciwie wykonywaliśmy sugestie, o
których przeczytałeś wcześniej, to nauczyliśmy się przy okazji ufać swojemu
sponsorowi. Skoro to działało do tej pory, to dlaczego ma nie działać dalej? I
wielu z nas na takie pytanie odpowiedziało wtedy “tak”. Zgodnie z sugestią
sponsora przeczytaliśmy fragment z rozdziału JAK TO DZIAŁA od słów “Opis
alkoholika…" (str. 51) do Modlitwy kroku trzeciego (str. 54). Wielu z nas
odmówiło tą modlitwę na kolanach wraz ze swoim sponsorem.
Boże, ofiaruję
siebie Tobie, abyś mnie uformował i uczynił ze mną to, co będzie zgodne z Twoją
wolą. Uwolnij mnie ode mnie samego, abym mógł lepiej spelniać Twoją wolę. Oddal
ode mnie trudności, aby zwycięstwo nad nimi było świadectwem dla tych, ktorym pospieszę
z pomocą, czerpiąc z Twej potęgi, Miłości, i Twego pojmowania dróg życia.
Dopomóż mi, abym zawsze spełniał Twą wolę.
(Anonimowi Alkoholicy wydII str 54)
Po
"formalnym" postawieniu tego kroku ze sponsorem, nie ma potrzeby, aby
go powtarzać. Dobrzy weterani mówią, że Bóg ma dobrą pamięć i nie ma potrzeby
mu tego przypominać. To tak pół-żartem. Jednak wielu z nas praktykuje tą formę
modlitwy, podczas naszych porannych medytacji, jako praktykę kroku
jedenastego. "Każdego dnia wielokrotnie powtarzając z pokorą, uświadamiamy sobie
nieustannie, że to nie my jesteśmy reżyserami przedstawienia” (WK str. 76).
W naszym doświadczeniu, jakkolwiek wszystkie kroki są równie ważne, to
postawienie tego kroku, stało się “kamieniem milowym“ na drodze naszego zdrowienia.
Krok trzeci nie tylko pomaga nam wejsc w praktyke codziennego kontaktu z Bogiem
– jakkolwiek Go pojmujemy, ale takze wskazuje na cel naszej bytnosci we
wspolnocie Anonimowych Alkoholikow. Trwanie w trzezwosci I spieszenie z pomoca
tym, ktorzy jeszcze cierpia z powodu alkoholizmu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz